
- Autor: Paweł Szkil
- sie 11
- Comments (0)
W związku z wypadkiem drogowym powstaje szkoda komunikacyjna, której wysokość zależna jest od jest wartości pojazdu, jak i rozmiaru samej szkody. W przypadku dochodzenia roszczeń z ubezpieczenia wydaje się, że usunięcie szkody, czyli naprawa pojazdu powinna przebiegać bezproblemowo. Zwłaszcza, że zgodnie z art. 362 Kodeksu Cywilnego, naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.
Problem pojawia się, gdy pojazd, który uległ uszkodzeniu jest starszy, a rozmiar szkód jest znaczny. Zdarza się, że w takiej sytuacji ustalana jest szkoda jako całkowita. Przy kalkulacji likwidacji szkody firmy ubezpieczeniowe ustalają koszty naprawy w oparciu o wskaźniki, które powodują, że koszt naprawy ustalony jest na takim poziomie, że przewyższa wartość pojazdu. Zdarza się, że kalkulacja naprawy ustalona jest w oparciu o części oryginalne lub drogie zamienniki, co przy starszych pojazdach nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Wówczas firma ubezpieczeniowa ustala szkodę jako całkowitą i wypłaca właścicielowi odszkodowanie stanowiące różnicę między wartością rynkową pojazdu, a wrakiem pojazdu. Przy czym należy wskazać, że szkoda całkowita ma miejsce, gdy koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przewyższa jego wartość sprzed wypadku. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w sprawie III CZP 76/05, gdzie w uzasadnieniu swego stanowiska wskazał: „Suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak wyższa od poniesionej szkody (art. 8241 § 1 k.c.) i przede wszystkim na tym tle zachodzi potrzeba oceny, czy koszt restytucji jest dla zobowiązanego nadmierny (art. 363 § 1 zd. drugie k.c.). Przyjmuje się, że nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku. Stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza bowiem rozmiar należnego odszkodowania.
Obroną przed ustaleniem szkody całkowitej w oparciu o przedstawioną kalkulację naprawy pozostaje jedynie naprawa pojazdu na częściach używanych i wykazywanie zazwyczaj przed sądem, że szkoda nie jest całkowita. Przy czym istotne jest, by naprawa pojazdu pomimo zastosowania części używanych spowodowała jego przywrócenie do stanu sprzed wypadku. Stanowisko takie zostało już do dawna ugruntowane w orzecznictwie, co potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27.02.2020 r. wydanym w sprawie sygn. akt V ACa 599/19, gdzie podniesiono: „Efekt w postaci naprawienia osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem.”
Powstaje zatem pytanie jakie części używane można wykorzystać do naprawy uszkodzonego pojazdu. Z pomocą przychodzi Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 września 2005 r. w sprawie wykazu przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko (Dz. U. 2005 nr 201 poz. 1666). W przywołanym rozporządzeniu określono jakie części używane nie mogą zostać ponownie wykorzystane. W pozostałym zakresie poszkodowany może wykorzystać do naprawy części używane, które nie zostały wymienione w wyżej wymienionym akcie prawnym.
Powyższe wyjaśnienia nie wyczerpują w pełni poruszanego zagadnienia związanego z likwidacja szkody. Mają charakter informacji ogólnych. Wszelkie dodatkowe wyjaśnienia uzyskają Państwo kontaktując się z Kancelarią.
radca prawny Paweł Szkil